Hasco-Lek pomoże Farmacji, Farmacja pomoże Hasco-Lek



5 lipca br. w sali Senatu Akademii Medycznej, w obecności dziennikarzy, podpisano pierwsze w kraju porozumienie o współpracy przemysłu farmaceutycznego z uczelnią medyczną. Dzięki temu na naszej uczelni, na Wydziale Farmaceutycznym, stało się możliwe uruchomienie nowej specjalności - farmacji przemysłowej.



Boimy się, czy nasi absolwenci nie wyjadą w poszukiwaniu wyższych zarobków - mówił JM Rektor prof. Ryszard Andrzejakc


- W ramach podpisanego porozumienia - mówił dziekan Wydziału Farmaceutycznego dr hab. Kazimierz Gąsiorowski, prof. nadzw. - możliwe stanie się udostępnienie przez Hasco-Lek nowoczesnej aparatury i pomieszczeń produkcyjnych i laboratoryjnych firmy do przeprowadzenia specjalistycznych ćwiczeń z farmacji przemysłowej. Możliwy stanie się też współudział pracowników firmy Hasco-Lek w realizacji zajęć dydaktycznych tej nowej specjalności na kierunku farmacja. Co najważniejsze, perspektywy zatrudnienia naszych absolwentów poszerzą się o zakłady produkcji farmaceutycznej. Zrealizowane zostaną postulaty studentów, którzy od kilku lat usilnie zabiegali o utworzenie takiej specjalności kształcenia na kierunku farmacja oraz spełnią się oczekiwania firm farmaceutycznych, deklarujących chęć zatrudnienia absolwentów farmacji posiadających wiedzę z zakresu farmacji przemysłowej. Podpisane porozumienie otwiera drogę do współpracy naukowo-wdrożeniowej nad badaniem nowych leków. Umożliwi też wspólne aplikowanie o granty Unii Europejskiej na badania nowych leków oraz praktyczne sprawdzenie partnerstwa publiczno-prywatnego w dziedzinie farmaceutycznych prac naukowo-wdrożeniowych.



Popieram inicjatywę pana Rektora i pana Dziekana - mówił
prezes PPF Hasco-Lek S.A. dr Stanisław Han


Zanim podpisano porozumienie głos zabrał dr Stanisław Han, prezes Przedsiębiorstwa Produkcji Farmaceutycznej Hasco-Lek S.A., co warto podkreślić, czysto polskiego przedsiębiorstwa na naszym rynku farmaceutycznym.



Otwierają się przed nami duże możliwości - mówił
Dziekan dr hab. Kazimierz Gąsiorowski, prof. nadzw.


- Panie Rektorze, Panie Dziekanie, Szanowni Państwo, jestem nie tylko prezesem, ale przede wszystkim farmaceutą, absolwentem wrocławskiej uczelni medycznej - mówił prezes dr Stanisław Han. Na Wydziale Farmaceutycznymi ukończyłem kierunek technologia środków farmaceutycznych. W tamtych czasach farmacja kształciła nie tylko aptekarzy, ale również specjalistów w innych branżach: laboratoryjnej, klinicznej i przemysłowej. Niestety, w latach 90. XX w. wszyscy farmaceuci byli zainteresowani jedynie pracą w aptekach. Był wielki "boom" na otwieranie aptek, gdyż upatrywano dużych zarobków. Wtedy przemysł stał trochę z boku. Dzisiaj czasy się zmieniają, apteki są już nasycone, a przemysł potrzebuje dobrze wykształconych farmaceutów, którzy znają współczesne zasady pracy w przemyśle, nowy sprzęt, aparaturę przemysłową oraz nowe zasady tworzenia leków i badań nad tymi lekami.
Cieszę się bardzo, że z inicjatywy Pana Rektora i Pana Dziekana na kierunku farmacja powstaje nowa specjalność farmacji przemysłowej. Podpisuję się pod tą inicjatywą dwoma rękami i cieszę się, że zaproszono mnie do współpracy.
Firma PPF Hasco-Lek S.A. jest polskim przedsiębiorstwem działającym już od 22 lat. Dziś jesteśmy firmą - mówił prezes dr Stanisław Han - która ma wszelkie międzynarodowe certyfikaty farmaceutyczne. To pozwoliło nam wyjść na zewnątrz, nie tylko do Europy, ale i Stanów Zjednoczonych. Nasze wyroby są sprzedawane również w Azji i w Izraelu. Po uzyskaniu certyfikatu unijnego w 2002 r. nasz eksport znacznie zwiększył się. Praktycznie co roku rósł o 100%. Posiadamy najwyższej klasy sprzęt farmaceutyczny, laboratoryjny i produkcyjny.
- Ze swej strony - mówił prezes dr Stanisław Han - uczynimy wszystko, aby nasza współpraca z Wydziałem Farmaceutycznym była jak najlepsza, abyśmy mogli współuczestniczyć w kształceniu farmaceutów na wysokim poziomie, aby przyszli absolwenci mogli nie tylko pracować w aptece, ale także w farmaceutycznych zakładach produkcji przemysłowej, uczestnicząc w badaniach laboratoryjnych i w tworzeniu nowych leków, czuwaniu nad produkcją. Oferujemy od razu miejsca pracy u nas, w Hasco-Lek. W 2005 r. Hasco-Lek zatrudnił 107 osób, a rok wcześniej 70 nowych pracowników. Wierzę, że także inne firmy farmaceutyczne chętnie zatrudnią absolwentów farmacji, który rozumieją reguły przemysłu farmaceutycznego.


Przygotował
Adam Zadrzywilski



Mamy obiecujące porozumienie



Współpraca między
Akademią Medyczną we Wrocławiu
a Technicznym Uniwersytetem w Dreźnie



W dniu 27 czerwca 2006 r. w Dreźnie odbyło się spotkanie przedstawicieli Akademii Medycznej we Wrocławiu z przedstawicielami Wydziału Medycznego Uniwersytetu Technicznego (TU) w Dreźnie, TUDAG i GWT. Głównym celem wizyty było odnowienie umowy ogólnouczelnianej z Wydziałem Medycznym, podpisanie nowego ramowego porozumienia z TU Dresden AG (spółka akcyjna TU w Dreźnie) oraz dyskusja robocza na temat szczegółów współpracy między uczelniami.
Uczelnię naszą reprezentowali: prof. dr hab. Marek Ziętek - Prorektor ds. Nauki, przewodniczący delegacji, prof. dr hab. Julia Bar - Prodziekan ds. Studenckich Wydziału Lekarskiego, dr hab. Andrzej Szuba - pełnomocnik rektora ds. DCZT i Kontaktów z TUDAG/GWT Dresden i dr Tomasz Pietraszkiewicz - koordynator programu Erasmus na Wydziale Lekarskim. Strona niemiecka reprezentowana była przez przedstawicieli Wydziału Medycznego, TUDAG i GWT.

Efektem końcowym wizyty było podpisanie dwóch następujących umów:



I. Umowa o współpracy pomiędzy
WYDZIAŁEM MEDYCZNYM im. Carla Gustawa Carusa
Uniwersytetu Technicznego w Dreźnie
a AKADEMIĄ MEDYCZNĄ we Wrocławiu:



Artykuł 1

Współpraca obejmuje wszystkie dziedziny naukowe i dydaktyczne, prowadzenie wspólnych prac badawczych oraz wymianę informacji o prowadzonych badaniach i projektach dydaktycznych.

Artykuł 2

Obie strony uzgadniają wymianę naukowców i studentów, i umożliwiają swobodny dostęp do uzgodnionych programów badawczych i dydaktycznych w ramach swoich możliwości.

Artykuł 3

Liczba naukowców i studentów, którzy będą uczestniczyć w wymianie, finansowe warunki zakwaterowania naukowców i studentów i inne związane z tym kwestie będą każdorazowo odrębnie uzgadniane i ujęte w formie pisemnej. Uczelnia goszcząca nie będzie żądała opłat za studia od studentów przybywających z zagranicy.

Artykuł 4

Realizacja zadań będzie przebiegała pod warunkiem, że partner będzie miał do dyspozycji odpowiednie środki finansowe. Obie strony potwierdzają gotowość do podjęcia odpowiednich wysiłków celem znalezienia wystarczających środków finansowych na różne formy współpracy, w szczególności na finansowanie stypendiów i prac badawczych.

Artykuł 5

Partnerzy uzgadniają wspieranie wymiany publikacji naukowych. Prowadzone będą starania o publikacje ważnych prac badawczych w fachowych czasopismach naukowych i uczelnianych.

Artykuł 6

Obie współpracujące jednostki naukowe zobowiązują się do wymiany informacji o organizowanych kongresach, kolokwiach, zjazdach naukowych i seminariach oraz do wymiany wyników prac badawczych.

Artykuł 7

Obie instytucje wyznaczą przedstawicieli odpowiedzialnych za utrzymywanie kontaktów między uczelniami i koordynację współpracy.
Na okres 2006-2009 nominowanymi przedstawicielami są:

  • ze strony Wydziału Medycznego TU w Dreźnie: Prof. dr n. med. Hans-Detlev Saeger, Dyrektor Kliniki i Polikliniki Chirurgii Naczyniowej i Klatki Piersiowej,
  • ze strony Akademii Medycznej we Wrocławiu: Prof. dr hab. Marek Ziętek, Prorektor ds. Nauki, Kierownik Katedry i Zakładu Periodontologii.

Nominowani przedstawiciele będą się spotykać raz w roku w celu monitorowania i oceny realizacji umowy.

Artykuł 8

Niniejsza umowa może zostać zmieniona lub uzupełniona na podstawie obustronnych uzgodnień. Wszelkie poprawki i uzupełnienia do niniejszej umowy muszą być sporządzone na piśmie i podpisane przez uprawnionego przedstawiciela każdej instytucji.

Artykuł 9

Umowa niniejsza nabierze mocy po podpisaniu przez uprawnione osoby z każdej instytucji i będzie obowiązywać przez 3 lata od daty podpisania. Po tym okresie umowa może zostać przedłużona, jeśli obie strony wyrażą taką wolę.

Artykuł 10

Umowa została sporządzona w dwóch egzemplarzach, każdy w języku polskim i niemieckim, przy czym oba teksty mają jednakową moc.



II. Ramowe Porozumienie pomiędzy
TU DRESDEN AG (TUDAG)
a AKADEMIĄ MEDYCZNĄ we Wrocławiu:



Preambuła

TUDAG działa jako holding spółek, których jest udziałowcem. Są to w chwili obecnej:
  • GWT-TUD GmbH
  • DIU Dresden International University GmbH
  • TUDIAS Technische Universität Dresden Institute of Advanced Studies GmbH
  • IAP - TU Dresden GmbH Institutsambulanz und Tagesklinik für Psychotherapie der Technischen
  • Universität Dresden
  • IAM Dresden Institute of Automotive Mechatronics GmbH
  • TUDFaCE TU Dresden Further and Continuing Education GmbH
  • VUFO Verkehrsunfallforschung an der TU Dresden GmbH
  • Leichtbau - Zentrum Sachsen GmbH
  • NovaLED GmbH

Niniejsze uzgodnienia są ważne zarówno dla obecnych jak i przyszłych spółek udziałowców.
Za Spółki uczestniczące uważane są wszystkie spółki, których TUDAG jest udziałowcem, niezależnie od wysokości udziału. TUDAG zobowiąże swoje spółki udziałowe w sposób prawnie wiążący do przestrzegania i stosowania postanowień niniejszego porozumienia.
Do zadań umownych partnerów należą świadczenia w zakresie prac badawczych, rozwojowych, dydaktyki, kształcenia podyplomowego i innych dziedzinach związanych z nauką. Przy realizacji powyższych zadań partnerzy będą ściśle współpracować. Dla potrzeb tej współpracy określa się następujące ramy:

§ 1 Dziedziny współpracy

Partnerzy, jak również przedsiębiorstwa, w których TUDAG posiada udziały, współpracować będą szczególnie w następujących obszarach:
  • transfer i wspieranie dokonań naukowych między AM we Wrocławiu a gospodarką, w szczególności przedsiębiorstwami UE,
  • doradztwo ze strony przedsiębiorstw przemysłowych przy zastosowaniu i wprowadzaniu nowych technologii i produktów,
  • pomoc w realizacji projektów naukowo-badaw-czych, rozwojowych i dydaktycznych,
  • koordynacja prac badawczych,
  • ocena patentów.

§ 2 Podstawy współpracy

(1) AM we Wrocławiu i TUDAG wraz z wymienionymi przedsiębiorstwami zobowiązują się do wzajemnego wspierania się w miarę możliwości prawnych i faktycznych, przy uwzględnieniu interesów obu stron.
(2) Dalsze szczegóły współpracy określone będą w osobnych umowach, zawieranych na potrzeby wspólnych projektów.

§ 3 Wykorzystanie zasobów

(1) Za świadczenia jednego z partnerów na rzecz drugiej strony uzgodnione zostanie wynagrodzenie. Przy uzgadnianiu należy stosować zwyczajowe stawki rynkowe oraz poziom kosztów, przyjmowany w danej jednostce.
(2) Obowiązywać będą następujące zasady:
(a) Przy zleceniach wykonywanych przez TUDAG dla AM we Wrocławiu będą kalkulowane koszty wykorzystania infrastruktury AM i wliczane do oferty; poza tym nie będzie osobnego zwrotu kosztów,
(b) Osoby, zatrudnione w AM w ramach stosunku służbowego lub stosunku pracy, które będą dodatkowo pracować dla TUDAG, zostaną poinformowane przez TUDAG, że AM zostanie poinformowana o tym dodatkowym zatrudnieniu lub że muszą na to dodatkowe zatrudnienie uzyskać zgodę AM,
(c) W przypadku wykorzystywania infrastruktury AM (personel, materiały lub wyposażenie) dla celów projektów, przy których pracownicy AM są dodatkowo zatrudnieni przez TUDAG, oraz opłacania przez TUDAG tego wykorzystania, przyjmuje się, że została udzielona zgoda na wykorzystanie infrastruktury,
(d) Jeśli do realizacji zlecenia dla AM we Wrocławiu przez TUDAG konieczna będzie infrastruktura AM, zakres tego wykorzystania tej infrastruktury będzie uzgodniony osobną umową. W przypadku gdy TUDAG nie poniesie za to dodatkowych kosztów, TUDAG skalkuluje swoją ofertę świadczeń wyłącznie na podstawie rzeczywistych nakładów materiałowych i kosztów świadczenia,
(e) W razie przekazania przez TUDAG do wykorzystania przez AM we Wrocławiu maszyn, urządzeń czy wyposażenia, które mogły zostać nabyte dla potrzeb wspólnych projektów, należy na tę okoliczność zawrzeć osobne umowy (dzierżawa, użyczenie, utrzymanie, naprawy), które będę również określać dalsze ich wykorzystanie po upływie terminu tego użycia.

§ 4 Gwarancja i odpowiedzialność

(1) Gwarancja obu partnerów obejmuje dochowywanie staranności naukowej oraz stosowanie ogólnie przyjętych norm techniki. Okres gwarancyjny ogranicza się do prawnego minimalnego okresu od zakończenia świadczenia.
(2) Odpowiedzialność obu partnerów, o ile nie wynika z działania rozmyślnego lub oczywistego zaniedbania, jest zasadniczo wykluczona. Wysokość jej ogranicza się do wartości każdorazowego zlecenia.

§ 5 Udział AM we Wrocławiu w zyskach

(1) AM we Wrocławiu i TUDAG do końca 2006 podpiszą porozumienie, dotyczące udziału AM w rocznych dochodach, uzyskiwanych w ramach wspólnych projektów obu partnerów.
(2) Uregulowania te obejmować będą zyski z projektów spółek udziałowych TUDAG.

§ 6 Okres obowiązywania porozumienia

Niniejsze porozumienie zawarte jest wstępnie na okres trzech lat. Przedłuża się ono na następne trzy lata, o ile nie zostanie wypowiedziane przez jednego z partnerów z 12-miesięcznym wyprzedzeniem przed upływem okresu umownego. Prawo do nadzwyczajnego wypowiedzenia pozostaje nienaruszone. Wypowiedzenie nadzwyczajne wymaga zachowania 6-miesięcznego wyprzedzenia.
Każda ze stron wyznaczy swojego przedstawiciela, jako osobę odpowiedzialną za rozwój współpracy i koordynację projektów.
Na okres 2006-2009 nominowanymi przedstawicielami są:
  • ze strony TUDAG Dresden AG: Prof. dr med. Michael Albrecht, członek zarządu Kliniki Uniwersyteckiej Dresden i Doradca TUDAG
  • ze strony Akademii Medycznej we Wrocławiu: dr hab. med. Andrzej Szuba, pracownik naukowy Katedry i Kliniki Chorób Wewnętrznych, Zawodowych i Nadciśnienia Tętniczego

§ 7 Forma pisemna

Zmiany i uzupełnienia niniejszego porozumienia wymagają formy pisemnej. Zmiana wymagania formy pisemnej musi być dokonana również na piśmie.

§ 8 Klauzula salwatoryjna

Jeśli jakieś ustalenie niniejszego porozumienia utraci ważność, nie narusza to ważności pozostałych ustaleń. Obie strony są zobowiązane do zastąpienia nieważnego ustalenia takim uregulowaniem, które jest prawnie dopuszczalne i możliwie najbardziej zbliżone pod względem ekonomicznym do poprzedniego ustalenia.
Dotyczy to również luk w umowie oraz przypadków, gdy ze względów praktycznych lub ekonomicznych jakiegoś ustalenia nie da się zrealizować lub jest to niecelowe.

W celu zgłębienia wiedzy na temat partnerskich ośrodków Akademii Medycznej we Wrocławiu polecam wszystkim lekturę stron internetowych:
  • TU Dresden: www.tu-dresden.de, a w szczególności strony Wydziału Medycznego i Oddziału Stomatologii,
  • TUDAG: www.tudag.de
  • GWT: www.gwtonline.de


Grażyna Szajerka



Tragiczna historia profesorów lwowskich



4 lipca 2006 roku minęła 65. rocznica bestialskiego mordu dokonanego na profesorach lwowskich uczelni przez niemieckich nazistów i ukraińskich nacjonalistów, funkcjonariuszy gestapo i Abwehry, na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie.

Wśród zamordowanych 25 lwowskich profesorów Uniwersytetu Jana Kazimierza najliczniejszą grupę stanowili lekarze. Jednym z nich był profesor Antoni Cieszyński, ojciec żyjącego do dziś profesora Akademii Medycznej we Wrocławiu Tomasza Cieszyńskiego.

Nasza Uczelnia odczuwa szczególną więź duchową i emocjonalną z Uniwersytetem Jana Kazimierza we Lwowie, z którego w przeważającej mierze wywodziła się społeczność akademicka przywracająca do życia w 1945 roku wrocławskie uczelnie.

Akademia Medyczna, powstała w 1950 roku z wydzielenia Wydziału Lekarskiego z Uniwersytetu Wrocławskiego, kultywuje najlepsze tradycje i czerpie z bogatego dorobku renomowanej przedwojennej polskiej uczelni - Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie.

W poszanowaniu tradycji, czcząc pamięć naszych mistrzów z Uniwersytetu Jana Kazimierza, którzy stanowili najliczniejszą grupę wśród kadry naukowo-dydaktycznej Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Wrocławskiego, przekształconego następnie w Akademię Medyczną, w dniu 8 kwietnia 2005 roku w Centrum Klinicznym Akademii Medycznej przy ul. Borowskiej we Wrocławiu dokonaliśmy uroczystego wmurowania urny z ziemią pobraną przez Prezydenta Wrocławia ze Wzgórz Wuleckich we Lwowie, miejsca kaźni polskich profesorów dokonanej 4 lipca 1941 roku.

Uroczystości związane z 65. rocznicą pomordowania profesorów lwowskich uczelni odbyły się w dniu 4 lipca 2006 roku w Audytorium Jego Świątobliwości Papieża Jana Pawła II mieszczącym się w Centrum Klinicznym Akademii Medycznej przy ul. Borowskiej 213 we Wrocławiu.
Honorowy Patronat nad tą podniosłą, patriotyczną uroczystością objął Pan Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Aleksander Kaczyński, który skierował list do organizatorów i uczestników uroczystości.

W uroczystościach wzięli udział rektorzy wyższych uczelni Wrocławia i Opola, władze administracyjne i samorządowe miasta i regionu, tj. Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, Wojewoda Dolnośląski Krzysztof Grzelczyk, a także Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Edward Janiak - Wikariusz Generalny Archidiecezji Wrocławskiej, dolnośląscy parlamentarzyści, posłowie na Sejm: Ewa Wolak, Dawid Jackiewicz, Bogdan Zdrojewski, Komendant Wojewódzki Policji gen. Andrzej Matejuk, a przede wszystkim przybyli z kraju i z zagranicy potomkowie lwowskich profesorów.

Poczty sztandarowe wystawiły: Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, Związek Sybiraków, Oddział Dolnośląski Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Stowarzyszenie Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów, wrocławskie wyższe uczelnie.

W programie uroczystości znalazły się wystąpienia: Rektora Akademii Medycznej prof. dr. hab. Ryszarda Andrzejaka, Wojewody Dolnośląskiego Krzysztofa Grzelczyka, Prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, prof. dr. hab. Tomasza Cieszyńskiego - syna zamordowanego profesora Antoniego Cieszyńskiego, a także wykład prof. dr hab. Wandy Wojtkiewicz-Rok - kierownika Zakładu Humanistycznych Nauk Lekarskich Akademii Medycznej we Wrocławiu "65. rocznica kaźni profesorów lwowskich".

Uroczystość uświetniła honorowa asysta żołnierzy Wrocławskiego Garnizonu oraz występ Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji, która odegrała Hymn Państwowy i Rotę.


Ryszard Chorostkowski
Sekretarz Rektora













W 65. rocznicę kaźni profesorów lwowskich



"Tam na Wzgórzach Wuleckich były diabły, widziałem i wiem, jak wygląda piekło" - takimi oto słowami przed 20 laty rozpoczął swoje wystąpienie prof. Zbigniew Stuchly, naoczny świadek tragedii, jaka rozegrała się w lipcową noc we Lwowie. Egzekucję profesorów widziało z okien swoich domów co najmniej kilkanaście osób. Profesor anatomii Zygmunt Albert przez całe swoje życie gromadził dokumentację dotyczącą wszystkich okoliczności związanych z dramatem lwowskim, by ostatecznie opublikować zebrane materiały w 1989 r. Dziś korzystając z Jego i innych opracowań, przypomnijmy pokrótce tamte wydarzenia.
Aresztowanie, a następnie rozstrzelanie kilkudziesięciu profesorów wyższych uczelni - było konsekwencją świadomej polityki eksterminacyjnej nazistowskich Niemiec w stosunku do narodu polskiego. Mordowano potencjalnych przeciwników, tych, którzy przez swój autorytet mogli odegrać ważną rolę w budowaniu oporu podbitego narodu.
Wydarzenia we Lwowie wpisały się w szczególną tradycję tego miasta jako ośrodka z dawien dawna kształtującego swoisty patriotyzm. To polscy Uczeni nadawali ton stolicy Galicji, od kilku pokoleń powiązani z walką o niepodległość i działalnością społeczną spełnianą poza twórczością naukową. Lwowska profesura zawsze była tam, gdzie toczyły się wydarzenia o szczególnym znaczeniu dla miasta, narodu, wreszcie państwa. Niszczono zatem potencjalne warstwy przywódcze Polaków - przywódcze pod każdym względem z uwagi na posiadany autorytet, byli to ludzie znani w świecie ze swoich odkryć, ustaleń i twierdzeń w różnych dyscyplinach naukowych, najczęściej odległych od wszelkiej polityki.
Mordu dokonano bezprecedensowo i bez szukania pozorów sprawiedliwości, bez żadnego związku między karą a winą, w centrum miasta niemal pod oknami jego mieszkańców. Należy sądzić, że celem egzekucji nie było sterroryzowanie zajętego miasta, bowiem utrzymano ją w ścisłej tajemnicy, nie chwalono się nią nawet wśród swoich, a to potwierdza tezę o planowej likwidacji inteligencji. Wyboru uczonych dokonano z dużym wyprzedzeniem. Przypuszcza się, że listy proskrypcyjne zostały przygotowane przy współudziale Ukraińców studiujących w Krakowie - ale to tylko przypuszczenia. Hitlerowcy świadomie wykorzystywali wszelkie okoliczności do rozjątrzania animozji między Polakami i Ukraińcami. Mord na profesurze lwowskiej miał osłabić ducha oporu, umocnić i pogłębić konflikt polsko-ukraiński, wynikał także ze strategii wojennej przyjętej przez czołowych przywódców hitlerowskich. O fizycznej likwidacji warstwy przywódczej w Polsce mówił w swoich wystąpieniach sam Hitler, następnie powtórzył Himmler i wreszcie Hans Frank wykonał to złowieszcze przesłanie.

Armia niemiecka wkroczyła do Lwowa 30 czerwca 1941 r., następnego dnia weszło do miasta kilka oddziałów Einsatzkommando, wśród nich jedno pod dowództwem SS-Brigadenführera dr. Eberharda Schoengartha, zasłużonego aresztowaniem profesorów krakowskich. Już 2 lipca uwięziono prof. politechniki Kazimierza Bartla. W nocy z 3 na 4 lipca kilka oddziałów złożonych z członków SS, policji i polowej żandarmerii pod dowództwem oficerów SS przeprowadziło aresztowania profesorów wyższych uczelni. Aresztowanych zgromadzono w budynku Zakładu im. Abrahamowiczów, skąd kolejno ich wyprowadzano i mordowano kilkaset metrów dalej.
Szczególny los przypadł prof. interny Romanowi Renckiemu. Już we wrześniu 1939 r. został aresztowany przez władze sowieckie, po krótkim wiezieniu w ZSRR przetransportowano go do więzienia Brygidek we Lwowie. Po wybuchu wojny rosyjsko-niemieckiej, w chwili zbliżania się frontu do Lwowa, Rosjanie rozstrzelali część więźniów, Renckiemu szczęśliwie udało się ukryć w celi, a następnie podczas nalotów niemieckich uciec z więzienia. W nocy 30 czerwca schronił się u znajomego lekarza Bolesława Kielanowskiego, a rano poszedł do domu. Radość z cudem odzyskanej wolności trwała do nocnych godzin 3 lipca. W chwili śmierci Rencki miał 74 lata.
Prof. Antoni Cieszyński - twórca polskiej stomatologii - studiował, a następnie pracował w niemieckich ośrodkach uniwersyteckich. W 1909 r. w Berlinie powołał Związek Polskich Odontologów, skupiający lekarzy stomatologów z trzech zaborów. W 1931 r. w Paryżu założył Związek Słowiańskich Stomatologów. Profesor był aktywny społecznie i zawodowo do ostatniej chwili swojego życia.
Prof. Jan Grek, współpracownik profesora Renckiego, był jednym z pierwszych wychowanków Lwowskiego Wydziału Lekarskiego, oprócz interny specjalizował się w histologii. Społecznie piastował funkcję prezesa Lwowskiego Towarzystwa Lekarskiego. Aresztowano go wraz z żoną Marią i Tadeuszem Boy-Żeleńskim, lekarzem z wykształcenia, literatem i krytykiem literackim.
Prof. Henryk Hilarowicz pochodził z Warszawy, ale po ukończeniu studiów medycznych we Lwowie na stałe związał się z tym miastem. Szczególnie zasłużył się podczas inwazji rosyjskiej w 1914 r., pełniąc funkcję lekarza na oddziałach chirurgicznych we Lwowie, następnie podczas obrony Lwowa w 1918-1919 jako lekarz 3. grupy lotniczej. Był członkiem Międzynarodowego Towarzystwa Chirurgii w Brukseli.
Prof. Stanisław Mączewski studia rozpoczął w Moskwie, następnie kontynuował w Krakowie w latach 1918-1919 i ukończył je we Lwowie w 1921 r. Po uzyskaniu habilitacji w 1930 r. został mianowany dyrektorem Państwowej Szkoły Położnych i ordynatorem Oddziału Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Powszechnego. Naukowo zajmował się nowotworami i gruźlicą narządu rodnego. W chwili śmierci miał 49 lat.
Prof. Witołd Nowicki po ukończeniu studiów medycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim przeniósł się do Lwowa do Zakładu Anatomii Patologicznej, w którym przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej. Podobnie jak profesora Cieszyńskiego charakteryzowała go nadzwyczajna aktywność społeczna i zawodowa. Kilkakrotnie pełnił funkcję dziekana Wydziału Lekarskiego, był delegatem do Senatu. Przez 10 lat pełnił funkcję Naczelnego Redaktora "Lwowskiego Tygodnika Lekarskiego", jest autorem 3-tomowego podręcznika: "Anatomia patologiczna". Aresztowano go i zamordowano wraz synem Jerzym, też lekarzem. Jerzy podobnie jak prof. Rencki, był więziony przez Sowietów, dzięki zabiegom prof. Nowickiego udało się go wydobyć z więzienia rosyjskiego. Następnie zginął z rąk hitlerowskich.
W domu profesorstwa Ostrowskich aresztowano wszystkich tam obecnych wraz ze służbą, zamordowano łącznie 8 osób. Wśród aresztowanych był dr Ruff z żoną i synem, którzy ukrywali się u Ostrowskiego, uważając to mieszkanie za bezpieczne. Aresztowano ponadto Marię Reymanową - pielęgniarkę, nauczycielkę języka angielskiego Katarzynę Demko oraz księdza dr. teologii Władysława Komornickiego. Prof. Tadeusz Ostrowski był jednym z najbardziej znamienitych chirurgów polskich, nauczycielem wielu późniejszych sław chirurgicznych. Był członkiem międzynarodowych towarzystw naukowych. W 1935 r., wspólnie z Wiktorem Brossem, wykonał pierwsze w Polsce wycięcie płata płucnego z powodu rozstrzeni oskrzeli. Inicjował transplantację narządów. Zginął wraz z żoną.
Prof. Stanisław Progulski był również wychowankiem Uniwersytetu Lwowskiego - pediatrą i wieloletnim przewodniczącym Lwowskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Lekarskiego i Lwowskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Napisał fachowo opracowany popularny poradnik: "Higiena niemowląt". Poza tematyką lekarską zajmował się fotografią artystyczną, głównie dzieci; na wystawie w Antwerpii otrzymał srebrny medal. Został aresztowany i rozstrzelany wraz z synem Andrzejem.
Prof. Jerzego Grzędzielskiego nie było na liście, aresztowano go w ramach nadzwyczajnej gorliwości. Na liście figurował prof. Adam Bednarski, który zmarł tuż przed wojną, a jego miejsce, jako kierownik katedry okulistyki, zajął właśnie Grzędzielski. Pani Bednarska zapytana o to, kto zastępuje jej męża, nic nie podejrzewając, wskazała na niego. Grzędzielski kontynuował badania naukowe zapoczątkowane w klinice okulistycznej przez jej pierwszego kierownika i organizatora Emanuela Macheka.
Prof. Władysław Dobrzaniecki - chirurg pediatra, zajmował się zagadnieniem przetaczania krwi, ogłosił kilka prac na temat chirurgii plasty-cznej i estetycznej twarzy. Był prekursorem chirurgii upiększającej w Polsce.
Prof. Adam Sołowij, absolwent uniwersytetu wiedeńskiego, specjalista chorób kobiecych, całe życie poświęcił pracy ginekologiczno-położniczej. Wyróżniał się tym, że nie chciał pełnić funkcji kierowniczych, uważając je za czasochłonne i niedające satysfakcji. Aresztowano go w wieku 82 lat wraz z wnukiem i zamordowano, podobnie jak innych.
Prof. Włodzimierz Sieradzki - były rektor Uniwersytetu Lwowskiego, wielokrotny dziekan Wydziału Lekarskiego, był przede wszystkim nauczycielem zasad etycznych i wykładowcą tego przedmiotu. Badania nad wykrywaniem tlenku węgla we krwi prowadzone wspólnie z Wachholzem uwieńczone zostały opracowaniem pomysłowej próby, która pod nazwą próby Wachholza-Sieradzkiego jest znana w piśmiennictwie sądowo-lekarskim na całym świecie. Katedrą Medycyny Sądowej kierował przez 42 lata, od chwili jej powołania do śmierci Profesora.
Rodzina Longchampsów nie jest związana z medycyną, lecz uwzględniłam ją z uwagi na szczególny tragizm. Jednej nocy matka straciła męża i trzech synów.
Prof. Franciszek Groer natomiast, jako jedyny z aresztowanych, nie został zamordowany i to dzięki niemu między innymi znamy szczegółowe relacje tamtych wydarzeń.
Do dziś trudno ostatecznie ustalić, ile osób tej nocy i w tym miejscu zakatowano, prawdopodobnie około 40. Wyjątkowo niegodziwy mord profesury lwowskiej, Niemcy ukrywali do końca. Także w powojennej polskiej rzeczywistości nie było miejsca na właściwe, godne obchody owej martyrologii. Wprawdzie polskie władze śledcze podejmowały kilkakrotnie próby ustalenia okoliczności i odpowiedzialności za lwowski tragizm, niestety dochodzenie nie doprowadziło do ukarania winnych i nie wyjaśniło zasadniczych problemów.
Dziś możemy powiedzieć jedynie, że wiele zostało dowiedzione, napisane, upamiętnione - minęło ponad pół wieku, a ból nadal trwa.


Wanda Wojtkiewicz-Rok


Sprawozdanie z Konferencji Naukowej
"Blaski i cienie immunoterapii"



W dniu 19 czerwca 2006 roku w sali Dolnośląskiej Izby Lekarskiej przy ul. Matejki 6 odbyła się Konferencja Naukowa pt. "Blaski i cienie immunoterapii". Jej organizatorami byli: Katedra i Zakład Farmakologii Klinicznej Akademii Medycznej we Wrocławiu, Wrocławskie Oddziały Towarzystwa Terapii Monitorowanej i Polskiego Towarzystwa Farmakologicznego, konsultanci wojewódzcy w dziedzinie farmakologii klinicznej dla województwa dolnośląskiego - dr hab. n. med. Anna Wiela-Hojeńska i opolskiego - dr n. med. Przemysław Niewiński oraz firma Dade Behring Diagnostics.



Od lewej: twórca farmakologii klinicznej w Polsce,
wieloletni kierownik i organizator Katedry i Zakładu
Farmakologii Klinicznej - prof. dr hab. n. med. Krystyna Orzechowska-Juzwenko
oraz obecny kierownik Katedry - dr hab. n. med. Anna Wiela-Hojeńska


Obrady poprowadzili w ciekawy i niezwykle dynamiczny sposób prof. dr hab. n. med. Kazimierz Gąsiorowski - Dziekan Wydziału Farmaceutycznego oraz prof. dr hab. n. med. Adam Szeląg - Dziekan Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej we Wrocławiu.
Konferencja miała charakter interdyscyplinarny. Zaproszeni goście wygłosili 11 referatów plenarnych. Wsród nich byli wybitni, cenieni nie tylko w Polsce lekarze klinicyści - prof. dr hab. Marian Klinger, prof. dr hab. Alicja Chybicka, prof. dr hab. Dariusz Patrzałek, prof. dr hab. Kazimierz Kuliczkowski, dr hab. Lidia Usnarska-Zubkiewicz, dr Krzysztof Suchnicki, farmakolodzy kliniczni - prof. dr hab. Krystyna Orzechowska-Juzwenko, dr hab. Anna Wiela-Hojeńska, przedstawiciel najbardziej aktywnego w Polsce Regionalnego Ośrodka Monitorowania Niepożądanych Działań Leków w Krakowie - dr Jarosław Woronin, członkowie Komitetu Leków Immunosupresyjnych Międzynarodowego Towarzystwa Terapii Monitorowanej i Toksykologii Klinicznej - dr Tomasz Pawiński i dr Paweł Kunicki oraz adiunkt Katedry i Zakładu Farmakologii Klinicznej - dr Magdalena Hurkacz.

Przedstawiono najnowsze obowiązujące standardy terapii immunosupresyjnej u pacjentów leczonych na oddziałach nefrologicznych, hematologicznych i transplantacji szpiku, omówiono istotne z praktycznego punktu widzenia interakcje i działania niepożądane cyklosporyny, takrolimusu, sirolimusu i mykofenolanu mofetylu. Nie pominięto również tak ważnego w codziennej praktyce klinicznej zagadnienia, jakim jest terapeutyczne monitorowanie leków immunosupresyjnych. Wspaniałe wykłady wraz ze świetnie przygotowanymi materiałami ilustracyjnymi dotyczącymi zagadnień związanych ze zwiększaniem skuteczności i bezpieczeństwa immunoterapii wzbudziły duże zainteresowanie i uznanie słuchaczy. Mimo że liczba "cieni" immunoterapii wciąż jest duża, wszyscy uczestnicy konferencji byli przekonani, iż "blaskiem", o który należy walczyć za wszelką cenę, jest każde uratowane ludzkie życie.

W imieniu wszystkich organizatorów pragnę podziękować firmie Dade Behring Diagnostics za wsparcie finansowe Konferencji oraz zaprosić całe środowisko medyczne na przyszłoroczne spotkanie poświęcone immunoterapii.


Łukasz Łapiński


Bez sponsorów trudno nagradzać najlepszych

Na Izbę Aptekarską można liczyć



Co roku Dolnośląska Izba Aptekarska nagradza najlepszych studentów Wydziału Farmaceutycznego i Oddziału Analityki Medycznej Akademii Medycznej. Wspiera też finansowo sam Wydział, z którym od lat ściśle współpracuje.
- Dzieje się tak od chwili odrodzenia się samorządu aptekarskiego - mówi prezes Rady Dolnośląskiej Izby Aptekarskiej Joanna Piątkowska - już od 15 lat uczestniczymy w uroczystym wręczaniu dyplomów magistrom farmacji, a studentowi, który uzyskał najwyższą średnią w toku studiów wręczamy nagrodę.
- Co najlepsza tegoroczna absolwentka znalazła w kopercie?
- Nagrodę pieniężną stosowną do możliwości fundatora i osiągnięć absolwentki. Wracając do tematu współpracy i wsparcia finansowego Wydziału, chciałabym zaznaczyć, że również przez wiele lat wspieramy tworzone we Wrocławiu Muzeum Farmacji. Nie były to zbyt duże dotacje, niemniej jednak systematyczne. W ten sposób chcieliśmy pokazać, że jako środowisko jesteśmy powiązani z historią naszego zawodu i bliskie są nam plany otwarcia muzeum. Powojenna historia Izby Aptekarskiej jest nacechowana licznymi związkami z Wydziałem Farmaceutycznym. Mało kto pamięta, że Wydział ten powstał z datków Izb Aptekarskich Dolnośląskiej i Śląskiej. Było nawet tak, że Izba Aptekarska fundowała stypendia dla najuboższych studentów. W późniejszym okresie niektórzy aptekarze fundowali stypendia studentom polskiego pochodzenia z krajów byłego Związku Radzieckiego. Dzięki temu parę takich osób skończyło studia farmaceutyczne. Od lat wspieramy koła naukowe farmacji, np. Koło Naukowe przy Katedrze Farmakognozji. Na Wydziale powstało forum Młoda Farmacja, pomagaliśmy mu się tworzyć, później je wspomagaliśmy finansowo. Przez parę lat pani doktor Alicja Noculak-Palczewska organizowała pikniki farmaceutyczne, które miały na celu pozyskiwanie miejsc pracy dla absolwentów. Nasza Izba też je wspierała finansowo. Dodam, że uczestniczymy w "Fundacji na Rzecz Farmacji Dolnośląskiej", jesteśmy jednym z trzech jej członków założycieli.
- To miłe wsparcie z czego ono wynika i czy łatwo przychodzi?
- Trzeba pamiętać, że mówimy tu o publicznych pieniądzach. Nie ukrywam, że czasem nie jest łatwo przekonać kolegów do pewnych wydatków. O darowiznach decyduje Okręgowa Rada Aptekarska. Udało się nam doprowadzić do tego, że nagroda dla najlepszego absolwenta jest już instytucjonalna, nie ma więc problemu z przekazywaniem pieniędzy na ten cel. Wielu naszych wrocławskich kolegów działa w Polskim Towarzystwie Farmaceutycznym, sama jestem w jego prezydium - to daje też duże możliwości różnych działań. Praktycznie 90 procent naszego samorządu aptekarskiego skończyło Wydział Farmaceutyczny Akademii Medycznej we Wrocławiu. Doskonale wiemy więc, jak trudne są to studia i z jakimi trudnościami finansowymi borykają się kolejni dziekani. Mamy świadomość, że naszemu wydziałowi należy się od nas pomoc, nie tylko finansowa. Dlatego nasze związki z uczelnią są dużo szersze. Przede wszystkim przez dwie kadencje prezesem Izby był profesor Janusz Pluta, który pracuje na uczelni, był dziekanem. Mając na uwadze potrzeby podnoszenia kwalifikacji naszego środowiska, wspólnie ze Studium Szkolenia Podyplomowego prowadziliśmy dokształcanie absolwentów. Obecnie to dokształcanie wynika z rozporządzeń Ministra Zdrowia, a współpraca jest bardziej instytucjonalna. Cały czas pomagamy absolwentom, bo Akademia Medyczna nie ma takiego działu jak dział łączności z absolwentami. Izba Aptekarska prowadzi ewidencję aptekarzy, która bardzo ułatwia, np. zorganizowanie obchodów ukończenia Wydziału Farmaceutycznego przez poszczególne roczniki. Z dumą powiem, że my farmaceuci potrafimy trzymać się razem, może bardziej niż środowisko lekarskie.
- Zbliżają się obchody 60-lecia Wydziału Farmaceutycznego Akademii Medycznej we Wrocławiu. Czy Izba dołączy do ich wsparcia?
- Rozmawialiśmy już o tym z dziekanem Gąsiorowskim i na posiedzeniach Rady Aptekarskiej. Trudno jeszcze powiedzieć, w jakim zakresie będziemy w nich uczestniczyć, ale na pewno to zrobimy.


Rozmawiał i fotografował
Adam Zadrzywilski




W tym roku pani prezes mgr Joanna Piątkowska nagrodę
ufundowaną przez Dolnośląską Izbę Aptekarską
wręczyła najlepszej absolwentce
Wydziału Farmaceutycznego - mgr Annie Rak



Na cysterskim szlaku w Przemęckim Parku Krajobrazowym



Sąsiadująca ze Śląskiem Ziemia Wielkopolska kryje w sobie wiele skarbów historii i kultury, niejednokrotnie w scenerii chronionej pieczołowicie przyrody. Przemęcki Park Krajobrazowy warto odwiedzić nie tylko w okresie wakacyjnym, ale również w innych dniach wolnych. Gmina Przemęt jest usytuowana na Nizinie Wielkopolskiej i jest jedną z trzech gmin, wchodzących w skład powiatu wolsztyńskiego. Już z daleka widać wieże barokowego kościoła, niegdyś siedziby opactwa cysterskiego skasowanego przez rząd pruski w 1803 r. Wnętrze kościoła uderza swym ogromem. Warto je obejrzeć z uwagi na zabytkowy wystrój.



Wieże kościoła w Przemęcie


Dziś Przemęt jest ośrodkiem turystyki wodnej. Dodatkową atrakcją jest Wyspa Konwaliowa, położona na jeziorze Radomierskim. Jej osobliwością jest masowe występowanie konwalii majowej. Warto tu przyjechać nie tylko po to, aby zobaczyć konwalie w okresie kwitnienia, wyspę bowiem porasta prawie stuletni drzewostan: dęby, klony, jesiony, olchy, lipy. Gnieździ się tam wiele gatunków ptactwa. Warto podać, że większość wyposażenia wnętrza kościoła w Przemęcie wykonano z czarnego dębu wydobywanego z bagien.
Ze szlakiem cysterskim jest związana wieś Kaszczor, siedziba klasztoru cystersów przeniesionego później do Wielenia. Godny odwiedzenia jest tu późnobarokowy kościół pw. św. Wojciecha, który został zbudowany w latach 1764-1775. Przy kościele znajduje się figura św. Jana Nepomucena oraz lipa o obwodzie 4 m.



Sylwetka kościoła w Kaszczorze


Wśród miejscowości położonych na szlaku cysterskim na odwiedzenie zasługuje Wieleń Nadobrzański, leżący w odległości zaledwie 35 km od Leszna w kierunku północno-zachodnim, dziś znane i uczęszczane Sanktuarium Maryjne. Przed śmiercią Ojciec Święty Jan Paweł II pozostawił wspaniały dar w postaci koron przeznaczonych dla wsławionej wielowiekowym kultem figurki Matki Bożej Ucieczki Grzeszników z Dzieciątkiem Jezus.



Kościół pocysterski we Wieleniu


Kościół zbudowany z surowej cegły jest położony w pobliżu jeziora Mariackiego, noszącego też nazwę Wieleńskiego, pochodzi z połowy XVIII stulecia. Znajduje się w nim bezcenny skarb: XV-wieczna figura Matki Bożej Wieleńskiej Ucieczki Grzeszników. Jak podają zapisy, cystersi w te strony przybyli jeszcze w XIII wieku: ad locus Mariae - do miejsca poświęconego Maryi - nad wspomnianym Jeziorem Mariackim (locus sanctae Mariae). Cystersi kult Matki Bożej Wieleńskiej zastali, przejęli go, rozwijali i utrwalili.
Utrzymał się on, mimo kasaty zakonu. Odpusty trwają tu cały tydzień około 2 lipca, a szczytem uroczystości odpustowych była ubiegłoroczna koronacja papieska na błoniach wieleńskich, która zgromadziła około 60 tysięcy osób: nie tylko mieszkańców rozległej archidiecezji poznańskiej, ale także pątników, turystów i wczasowiczów. Kult Matki Bożej Wieleńskiej od tego czasu wzrasta szczególnie, czego dowodem były tegoroczne obchody koronacji. Po prawej stronie ołtarza znajduje się szczęśliwie zachowany tron opacki oraz figury czterech Ewangelistów, spośród których św. Łukasz, lekarz, jest uważany za głównego patrona medycyny.
W centrum kaplicy Męki Pańskiej umieszczono XVIII-wieczny krucyfiks, uznawany przez nawiedzających pielgrzymów za cudowny.



Figura św. Łukasza Ewangelisty


W okresie Wielkiego Odpustu mieszkańcy dekorują domy i skrzyżowania dróg wiodących do sanktuarium.
Mimo iż od przeszło 200 lat cystersi nie są już obecni po kasacji zakonu przez władze pruskie, tradycja cysterska jest żywa, szczególnie we Wieleniu, pobliskim Kaszczorze i nieco dalej położonym Przemęcie.



Figura Matki Bożej Wieleńskiej przy wjeździe do sanktuarium


Pierwsze zakony cysterskie mają swe korzenie we Francji, gdzie w XI stuleciu powstawały nowe wspólnoty zakonne wywodzące się z reguły benedyktyńskiej. Początki zakonu cystersów łączą się z miejscowością Citeaux (Cistertium) i osobą św. Bernarda, którego uważa się za duchowego twórcę. Reguła zaś, obok zasadniczych obowiązków duszpasterskich, przy zachowaniu prostoty i ubóstwa, obejmowała też rozwój rolnictwa, hodowli, ogrodnictwa, młynarstwa.
Na miarę ówczesnych możliwości zajmowano się naukami medycznymi i opieką nad chorymi, biednymi i pielgrzymami. W ramach upraw rolnych nie brakowało ogrodów zdrowia (hortus sanitits), gdzie uprawiano zioła lecznicze. A warto podkreślić, że w okresie wieków średnich opiekę nad chorymi, samotnymi, biednymi (mimo braków, których nie należy ukrywać, ale nie można też wyolbrzymiać) cechowała godna podziwu sprawność organizacyjna. Podobnie jak w kościele w Wieleniu w oczy rzuca się, oprócz cudami słynącej figury Matki Bożej, figura wspomnianego już św. Łukasza - patrona medycyny, czyli zarówno w historii, jak i współczesności można znaleźć wiele wątków medycznych.
Te okolice mają wiele walorów turystycznych, jezior, gdzie można też bezpiecznie uprawiać sporty wodne (uprawiając pływanie w miejscach strzeżonych - sport nawiasem mówiąc wymagający najmniej drogiego sprzętu). Obecnie coraz częściej łączymy troskę o zdrowie fizyczne i zdrowie duchowe. Tam, gdzie jest promieniowanie duchowe, dające nie tylko pokrzepienie, ale często przemianę ludzkich serc, nie brak nawróceń. Lekarze mający wykształcenie przyrodnicze nie zawsze mogą je wytłumaczyć z racjonalnego punktu widzenia.
Czasem wypoczynkowi fizycznemu można nadać głębszy sens przez refleksję historyczną i zawodową. Wątku religijnego nie da się ominąć, nie tylko w obiektywnym ujęciu historii, ale i współczesności.



Rozległy widok na jezioro Wieleńskie


Trudno z dala od zgiełku wielkomiejskiego nie zadać sobie pytania, czy w radykalnej racjonalizacji i ekonomizacji medycyny i naszego stosunku do historii nie poszliśmy za daleko. Tajniki ciała i ducha nadal kryją w sobie wiele dotąd niezgłębionych tajemnic, być może w ogóle niedających się zgłębić.


Zbigniew Domosławski











IX Dolnośląski Festiwal Nauki:


Wrocław, 14-21 września 2006 r.
Legnica, 5-6 października 2006 r.
Wałbrzych, Ząbkowice Śląskie, 12-13 października 2006 r.
Jelenia Góra, 19-20 października 2006 r.




Pasaże Akademii Medycznej i Papieskiego Wydziału Teologicznego


Już wkrótce będzie można zapoznać się z programem imprez IX Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. Na razie zdradzimy, jakie niespodzianki szykują dla Państwa Papieski Wydział Teologiczny oraz Akademia Medyczna.



Papieski Wydział Teologiczny zaprasza na imprezy zgrupowane w dwóch pasażach: "Teologia JP w kontekście wyzwań dla Pokolenia Drugiego Kwietnia" oraz "Chrześcijańska fobia w Europie". A oto zapowiedzi kilku interesujących imprez:

Czy istnieje kod Leonarda da Vinci?

Antykatolicka powieść "Kod Leonarda da Vinci" to bestseller przetłumaczony na wiele języków, który ostatnio doczekał się ekranizacji. Podczas wykładu biblista ks. dr Sławomir Stasiak podejmie polemikę z poglądami Dana Browna i opowie, w jaki sposób autor kontrowersyjnej powieści manipuluje faktami i deformuje historyczną rzeczywistość.

Zabytki na Ostrowie Tumskim

Historyk Kościoła - ks. prof. dr hab. Józef Pater wraz z grupą przewodników zaprasza Państwa na wycieczkę po Ostrowie Tumskim - najstarszej dzielnicy Wrocławia, która zdołała przetrwać liczne pożary, powodzie, wojny, a także bombardowanie podczas oblężenia miasta. Będzie można poznać barwną historię najpiękniejszych wrocławskich zabytków i zobaczyć je z nieznanej dotychczas perspektywy. Uczestnikom polecamy zabranie aparatu fotograficznego i założenie wygodnych butów!

Najnowsze odkrycia archeologii biblijnej - mistyfikacja czy wyzwania dla wiary?

Przedmiotem wykładu będą znaleziska biblijne odkryte w ostatnim czasie: ossuarium Jakuba (urna z inskrypcją "Jakub, syn Józefa, brat Jezusa"), fragmenty zwojów z Qumran, jaskinia Jana Chrzciciela, a także Ewangelia Judasza, której treść ogłoszono w kwietniu tego roku. Czy powyższe odkrycia są autentyczne? Jaki jest ich wpływ na współczesną religię i wiarę? - na te i inne pytania postara się odpowiedzieć biblista ks. dr hab. Mariusz Rosik.



W ramach IX DFN Akademia Medyczna przygotowała cztery pasaże: Lekcja anatomii, Mikroby - fascynujące i groźne, Nieproszeni towarzysze naszego życia, oraz Czy o sercu i umyśle wiemy już wszystko?
Organizatorzy zapraszają na imprezy dotyczące ludzkiego mózgu - jednego z najbardziej zdumiewających tworów natury, którego poznanie i zrozumienie nadal jest wyzwaniem dla nauk biologicznych. Naukowcy i lekarze opowiedzą uczestnikom, jak impuls elektryczny tworzy naszą psychikę, myślenie, emocje i pamięć.
  • Czy mózg ludzki działa jak komputer - wykład prof. Ludmiły Borodulin-Nadziei;
  • Zagadki ludzkiego mózgu - wykład prof. Alicji Kędzi;
  • Kiedy mózg pracuje nieprawidłowo - wykład dr. Jakuba Mędrka;
  • O czym mówią nam półkule mózgu - wykład prof. Ludmiły Borodulin-Nadziei.

Uczestnicy Festiwalu będą mogli również zajrzeć do fascynującego świata mikroorganizmów i pasożytów. Będzie można usłyszeć o hodowli drobnoustrojów, chorobach przez nie spowodowanych oraz metodach ich diagnozowania i leczenia. W programie są także imprezy, które dotyczą aktualnych problemów, takich jak ptasia grypa czy bioterroryzm. Przykładowe imprezy:
  • Nowoczesne laboratorium diagnostyki mikrobiologicznej - warsztaty dr Beaty Mączyńskiej;
  • Metody oznaczania wrażliwości bakterii na leki - pokaz prowadzony przez dr Beatę Kowalską-Krochmal;
  • Nowoczesne techniki genetyczne stosowane w mikrobiologii - pokaz mgr inż. Urszuli Kasprzykowskiej;
  • Pasożyt jako nieproszony towarzysz naszego życia - quiz dla licealistów prowadzony przez biologów z Katedry i Zakładu Biologii i Parazytologii Lekarskiej.

Zachęcamy również do poznawania tajemnic ludzkiego ciała podczas zwiedzania Muzeum Anatomicznego.



Tuzy Festiwalowe. Imprezy Instytutów PAN


Szanowni Państwo, dostępny jest już kalendarz tegorocznych imprez DFN w wersji internetowej. W tym roku możecie Państwo wybierać spośród prawie sześciuset imprez zgrupowanych w 34 tematycznych pasażach. Zachęcamy do korzystania z wyszukiwarki imprez, dzięki której można zawęzić obszar poszukiwań do określonego pasażu, organizatora, interesującego nas terminu, a także dobrać odpowiednią kategorię wiekową czy preferowaną formę imprezy.
Zobacz program



Na stronie DFN prezentujemy Państwu serię krótkich wywiadów z tuzami dolnośląskiego środowiska naukowego - wybitnymi naukowcami znanymi z gazet i telewizji, zagorzałymi popularyzatorami nauki, a także pełnymi zapału doktorantami i studentami zaangażowanymi w organizację Festiwalu. Naukowcy zostali zapytani o ich udział w Festiwalu, przedstawili swoje pasje zawodowe, a także zdradzili, czym lubią się zajmować w czasie wolnym (więcej: >> tuzy popularyzatorskie >> tuzy dydaktyczne >> młode tuzy).



Naukowcy z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN zachęcają do wzięcia udziału w imprezach pasażu "Tajemnice odporności organizmu".
Młodzież licealna może spróbować swoich sił w kolejnych edycjach konkursu:
"Świat mikrobów" - prowadzący: dr Danuta Witkowska (biochemik), dr Gabriela Bugla-Płoskońska (mikrobiolog), dr Bogna Jatczak (wirusolog);
"Z immunologią na ty" - prowadzący: doc. dr hab. Anna Chełmońska-Soyta (immunolog), mikrobiolodzy: dr Gabriela Bugla-Płoskońska, mgr Tomasz Maj;
Tym wszystkim, którzy interesują się inżynierią genetyczną warto polecić wykład dr Beaty Nowakowskiej pt. "Nowoczesne metody dochodzenia ojcostwa".
Ciekawie zapowiadają się także pokazy:
  • Jak oddzielić małe od mniejszego? - oczyszczanie i rozdział cząsteczek biologicznych, prowadzący: dr Jacek Rybka (biochemik), mgr Ewa Zuziak (biotechnolog), mgr Arkadiusz Bartyś (chemik)
  • Szybki rozdział cukrów - chromatograf Dionex prowadzony przez immunochemika doc. dr. hab. Huberta Krotkiewskiego.



W ramach IX DFN Instytut Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych PAN zorganizował cykl imprez "Fizyka i chemia dla wszystkich. Wykłady o ciekawych sprawach i prezentacje intrygujących i efektownych zjawisk".
Interesującą imprezę poprowadzi jeden z "tuzów" doc. dr hab. Krzysztof Rogacki, który podczas pokazu: "Nadprzewodnictwo: zerowy opór, lewitacja - to bardzo proste!" opowie o swojej pasji i wyjaśni, jak działają elektromagnesy i pociągi poruszające się na poduszce magnetycznej.
Podczas wykładu "Słoneczne fajerwerki - ciekawostki o fizyce Słońca" dr hab. Grażyna Dominiak-
-Dzik opowie o fascynujących reakcjach i zjawiskach zachodzących na najbliższej nam gwieździe, natomiast w tajniki mikroświata wprowadzi uczestników fizyk doktor Adam Pikul podczas wykładu połączonego z pokazem: "O budowie materii, czyli dlaczego nożem można ukroić pietruszkę".

Serdecznie zapraszamy oraz przypominamy, że na niektóre imprezy obowiązuje wcześniejsza rezerwacja miejsc!


LISTY















Kalendarium



15 maja JM Rektor prof. dr hab. Ryszard Andrzejak otrzymał złotą odznakę za wybitne zaangażowanie na rzecz Uniwersytetu Trzeciego Wieku.

29 czerwca JM Rektor prof. dr hab. Ryszard Andrzejak uczestniczył w konferencji naukowej "Innowacyjność wyróżnikiem Dolnego Śląska". Spotkanie było etapem realizacji projektu "Dolnośląskie Centrum Studiów Regionalnych" i "Makroregion innowacyjny. Foresight technologiczny dla województwa dolnośląskiego do 2020 roku". W czasie konferencji uczestnicy zapoznali się z działaniami proinnowacyjnymi na terenie Dolnego Śląska, z dorobkiem regionów Unii Europejskiej w zakresie budowania strategii innowacyjnych i z działaniami na rzecz intensyfikacji współpracy między sferą gospodarczą i samorządową. Organizatorem projektu był Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego i Politechnika Wrocławska. Patronat nad konferencją objął Marszałek Województwa Dolnośląskiego Paweł Wróblewski i Rektor Politechniki Wrocławskiej prof. dr hab. inż. Tadeusz Luty. Konferencja odbyła się w hotelu Radisson SAS we Wrocławiu.

23-28 lipca JM Rektor prof. dr hab. Ryszard Andrzejak pełnił funkcję Przewodniczącego Rady Naukowej 32. Międzynarodowej Konferencji Naukowej Europejskiej Grupy Roboczej Operational Research Applied to Health Services (ORAHS). Doroczne spotkanie odbyło się na Politechnice Wrocławskiej i zgromadziło wielu gości z Polski i z zagranicy. ORAHS została utworzona w 1975 roku i liczy obecnie 112 członków z 22 krajów. Grupa Robocza skupia osoby zainteresowane wykorzystaniem metod ilościowych w planowaniu i wspomaganiu zarządzania systemami opieki zdrowotnej.





Miesięcznik informacyjny AM redaguje Kolegium:
mgr inż. Adam Barg, mgr Beata Bejda, prof. dr hab. Zbigniew Domosławski, mgr Miłosz Haber,
mgr Małgorzata Kuniewska-Kaucz, dr inż. Grażyna Szajerka, prof. dr hab. Wanda Wojtkiewicz-Rok,
dr Igor Wolniakowski, mgr inż. Adam Zadrzywilski, dr Krzysztof Zimmer
Adres redakcji: ul. Chałubińskiego 6a, tel./fax: 7840032. Druk: GRAFIK A-Z. Nakład: 600 egz.
ISSN 1429-5822